Biały Anioł i czarny fortepian

3 maja, Cercle Munster. Polskie święto w Luksemburgu. Przy fortepianie Konrad Mastyło, przy mikrofonie złotowłosy, zielonooki Biały Anioł Piwnicy pod Baranami, pani Anna Szałapak. Na początek wiersz Ewy Lipskiej z muzyką Seweryna Krajewskiego Jeszcze przez chwilę być szczęśliwym. Powietrze zastyga w napięciu. Sentymentalna podróż… Białe zeszyty, Chwalmy Pana… publiczność nuci w myślach doskonale znane teksty, ale nikomu usta nie ośmielają się drgnąć. Po koncercie pani Teresa Moulin, prezes Towarzystwa Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja (Rej Club), organizator wydarzenia, dziękując za niezapomniane chwile, mówi: „Miałam wrażenie, że Piotr Skrzynecki był z nami”. Biały Anioł uśmiecha się serdecznie i stwierdza: „Bo on tu był, przechadzał się między nami…”. Magiczna chwila, w magicznym miejscu…

Nam udało się porozmawiać z panią Anną Szałapak i na tę rozmowę serdecznie zapraszamy.

Adam Wiedemann i "Wiosna Poetów". Wywiadu część II

Zgodnie z zapowiedzią, prezentujemy dziś część drugą wywiadu z Adamem Wiedemannem – polskim poetą, który na zaproszenie festiwalu „Wiosna Poetów” odwiedził w tym roku Luksemburg. Tekst wywiadu ilustrujemy kilkoma zdjęciami z tegorocznych luksemburskich spotkań ze światową poezją, przede wszystkim zaś z „Nocy Poezji”, która miała miejsce 26 kwietnia br. w Abbaye de Neumunster.

O życiu na poważnie i na wesoło, o... scenach łóżkowych, i...

To już jutro w Abbaye de Neumunster – spotkanie z polskim poetą, Adamem Wiedemannem, tu w Luksemburgu podczas tegorocznej edycji Wiosny Poetów, a jeszcze dokładniej – podczas jutrzejszej Nocy Poezji, którą zaanonsowaliśmy niedawno tutaj: http://www.polska.lu/portal.php?article=64767 . Żeby zachęcić wszystkich Was do przyjścia na to spotkanie z poezją i jej autorem, publikujemy już dziś pierwszą część wywiadu z Adamem Wiedemannem, przeprowadzonym specjalnie dla polska.lu przez Kasię Kozak.

O rodzinie, sile muzyki i tym, co każdemu w duszy gra

Abbaye de Neumünster, sala Roberta Kriepsa, godzina 17.00. 180 minut przed koncertem. Na scenie Dikanda dopieszcza dźwięki. Udało się – próba skończona. W garderobie muzycy witają mnie serdecznie. W końcu z Anną Witczak – leaderką zespołu – siadamy na wygodnej sofie, uśmiechamy się do siebie i zaczynamy rozmowę… 

Bruksela a la Burgielski

Po dłuższym zastoju w dziale wywiadów – proponujemy Wam dziś ciekawą rozmowę „z importu”. Nasza redakcyjna „wywiadowczyni”, która na dłużej (a nawet powiedzmy sobie szczerze – na dłuuuuuuużej) zabłądziła do Brukseli, przysyła nam – jako ten słynny fragleski „Wujek Mat z Podróży” – wywiad, który miała okazję przeprowadzić z polskim artystą fotografikiem – Maciejem Burgielskim, którego prace obejrzeć można jeszcze do końca tygodnia w brukselskiej Verhaeren.

O dziwnym Luksemburgu i dzikusach w Polsce

Anna Kiejna: W Luksemburgu był już Pan z „Tramwajem zwanym pożądaniem”. Dziś „Opowieści afrykańskie”, spektakl powstały w ramach europejskiego projektu „Prospero”. Przedstawienie miało premierę w październiku w Liège. W grudniu premiera w Warszawie. Czy są już jakieś reakcje polskiej krytyki? I czy sądzi Pan, że odbiór Pana spektakli za granicą różni się od odbioru w Polsce? 

Historia... mrożąca krew w żyłach :)

Na dworze coraz cieplej, a my dzisiaj powiemy wam, gdzie w Luksemburgu można się schłodzić w temperaturze –120 st. C i w dodatku nie tylko się nie przeziębić, ale poprawić swoje zdrowie. 

Danuta Szuba: Cieszą nas wszystkie osiągnięcia Polaków w Luksemburgu, więc postanowiłam odwiedzić firmę Cryolux,

Nie całkiem starsi panowie i całkiem niestarsza pani

Przyciemnione światła, kostiumy, aplauz widzów, wywiady... Któż z nas choć przez chwilę nie chciałby być aktorem? Szybko okazuje się jednak, że to nie takie proste i wtedy porzucamy marzenia. No, może oprócz kilku osób, z którymi właśnie rozmawiałam. 

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.

Ok