Dobra wiadomość dla wszystkich dojeżdżających do Luksemburga od strony Arlon.
Jak poinfrmował 6 maja minister François Bausch, Luksemburg planuje wydać 60 milionów na prace, które pozwolą utworzyć trzeci pas ruchu na autostradzie A6 w godzinach szczytu, tzn. 6.15-9.15 i 15.00-19.15. W ramach tego budżetu 40 mln euro zostanie przeznaczone na restrukturyzację istniejącej infrastruktury, a 7,5 mln na nadzór i oznakowanie. Trzecim pasem, przystosowanym na te potrzeby z twardego pobocza, będą mogły się poruszać autobusy, taksówki oraz samochody z min. 3 osobami. Z danych ministerstwa transportu wynika, że każdego dnia do Luksemburga wjeżdża 250 000 „pustych siedzeń”. Ułatwienia dla samochodów z większą liczbą osób mają na celu skłonienie kierowców do współdzielenia samochodów. Na autostradzie zostanie zainstalowanych 20 specjalnych kamer, które będą kontrolowały liczbę osób w samochodzie.
Na odcinkach z dodatkowym pasem będzie ograniczenie prędkości do 90 km/h, ale to i tak pozwoli na szybsze przemieszczanie się, niż stanie w korku.
W następnym etapie planuje się przeprowadzić odpowiednie prace na luksemburskich autostradach A1, A3 i A4.
Jest też zła wiadomość. Roboty mają się rozpocząć dopiero w 2021 r. i mają trwać dwa lata.
Natomiast w czerwcu tego roku, w ramach zapobieganiu tworzenia się korków, zostanie wdrożony projekt sterowania prędkością ruchu od granicy belgijskiej między Sterpenich a węzłem Kirchberg.
Na mocy porozumienia pomiędzy Belgią i Luksemburgiem taki sam dodatkowy pas powstał na drodze E411 między belgijskimi miastami Arlon i Sterpenich, w sumie na odcinku 11 km.
Zdjecie ze strony Ministère de la Mobilité et des Travaux publics