to w skrócie bilans kolejnego dnia z koronawirusem w Luksemburgu. A bardziej szczegółowo:
Belgia zdecydowała się na zamknięcie granic. Póki co wydana została ogólna dyrektywa, która nie wprowadza całkowitego zakazu, co więcej nie daje też konkretnych wytycznych. Te określają jedynie, że do Belgi nie powinny wjeżdżać osoby, które nie mają żadnego ważnego powodu (vide: https://www.belgium.be/fr/actualites/2020/coronavirus_mesures_renforcees). Chodzi więc póki o ograniczenie ruchu turystycznego między Belgią i krajami ościennymi.
Tymczasem na granicy niemiecko-luksemburskiej kontrole są już bardzo szczegółowe i nie ma prawa przecisnąć się nawet mysz, o ile nie ma w Niemczech zameldowania lub tam nie jest zatrudniona. Jedynie dziś służby graniczne nie wpuściły na teren Niemiec z Luksemburga 1001 osób. Ciekawostką niech będzie, że biura meldunkowe w Nadrenii-Palatynacie przeżywają ponoć istne oblężenie. Okazuje się bowiem, że całkiem sporo pracowników luksemburskich mieszkających w Niemczech nie posiadało tam żadnego zameldowania, co – co prawda niezgodne było z obowiązującymi w Niemczech przepisami – ale do tej pory niespecjalnie komukolwiek przeszkadzało. Obecnie bez zameldowania wjechać do Niemiec nie sposób. Warto też wiedzieć, iż zamknięto między Luksemburgiem a Niemcami praktycznie wszystkie przejścia graniczne wzdłuż rzek Our i Sauer. Jedyne na Surze czynne obecnie przejście to Echternacherbruck. Pozostałe kilka czynnych przejść znajduje się na południowo-wschodniej i południowej granicy z naszymi wschodnimi sąsiadami. Rozważa się obecnie otworzenie jednego przejścia na północnym odcinku granicy DE-Lux, mianowicie w Dasburgu. Pozostałe przejścia (np. to w Roth an der Our, czyli w okolicach Vianden) mają być zamknięte, przy czym dotychczas nieczynne były raczej formalnie, ale niedługo stanąć mają tam po prostu zapory. Administracja luksemburska oddelegowała do współpracy z pogranicznikami niemieckimi 50 swoich celników. Ich pomoc ma usprawnić przede wszystkim odprawę samochodów ciężarowych. 150 pracowników dojeżdżających z zagranicy skorzystało z ofert zamieszkania w hotelach i kwaterach prywatnych na terenie Luksemburga.
Od poniedziałku nieczynne będą następujące oddziały Poczty Luksemburskiej: Belair, Limpertsberg, Esch-Nord, Esch-Lallingen, Kayl, Küntzig, Kirchberg, Ulfingen, Bereldingen, Oberkorn, Wormeldingen, Bauschleiden, Bridel, Hobscheid, Leudelingen, Reisdorf, Lorentzweiler, Saeul, Rambrouch, City Concorde oraz Mamer, natomiast pozostałe punkty czynne będą wyłącznie w dni powszednie.
Na ulicach coraz powszechniejsze stają się kontrole policyjne. Policja nie tylko pilnuje, by ludzie zachowywali odpowiedni odstęp od siebie (2 metry), ale także zatrzymuje kierowców i pyta o cel ich podróży. Wszelkie nieuzasadnione opuszczenie miejsca zamieszkania będzie obecnie karane mandatami w wys. 145 euro. Tylko dziś policja skontrolowała 450 osób. Premier Bettel przypomniał na kolejnej konferencji prasowej, iż wszyscy w miarę możliwości powinni pozostawać w domach. Wyjść można jedynie po to, by zrobić zakupy, pojechać do pracy (o ile nie jesteśmy na przymusowym urlopie lub teleworkingu) lub pojechać do lekarza czy apteki. Można wyjść z domu także na spacer, ale zakazane obecnie są wyjazdy samochodem w celach rekreacyjnych, tak więc marzenia o wyjazdach w ardeńską głusz czy choćby do lasku Bambesch możemy na razie odłożyć na górną półkę. Warto też wiedzieć, iż w przypadku poważnej awarii samochodu możemy skorzystać z usług nielicznych nadal czynnych warsztatów samochodowych. Nie ma natomiast możliwości wykonania w serwisie przeglądu okresowego czy napraw drobnych usterek.
Stają praktycznie wszystkie budowy w kraju. Od dzisiejszego wieczora zakaz prowadzenia robót budowlanych obowiązuje nie tylko prywatne firmy, ale także duże przedsiębiorstwa realizujące projekty państwowe. Creos (koncern energetyczny) bezterminowo zatrzymał wszystkie prace budowlane związane z kładzeniem nowych instalacji elektrycznych i gazowych. Dziś także stanęło 40 dużych inwestycji budowlanych prowadzonych na zlecenie luksemburskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Minister Gospodarki, Franz Fayot, zadeklarował iż rząd pracuje obecnie nad programem stabilizacyjnym dla dużych przedsiębiorstw. Pomoc dla przedsiębiorstw wynieść może nawet 800 tys. euro, ale na szczegóły tego programu będziemy musieli jeszcze poczekać.
Dla osób starszych i chorych utworzony został specjalny sklep internetowy z artykułami pierwszej potrzeby. Zamówienia można składać online albo przez telefon. Korzystać z tej usługi mogą jednak wyłącznie osoby pow. 65 r. życia, osoby chore na choroby ciężkie i przewlekłe (cukrzyca, astma, choroby układu krążenia, choroby nowotworowe oraz osoby z obniżoną odpornością czy to z powodu choroby czy w wyniku terapii lekami osłabiającymi układ immunologiczny). Więcej szczegółów na ten temat, jak też i link do samego sklepu znajdziecie pod tym adresem: https://corona.letzshop.lu/
Obok CHL-u (luksemburskiego szpitala miejskiego w Strassen) powstaje właśnie prowizoryczny szpital dla osób chorych na COVID-19. W dostarczonych przez CargoLux kontenerach ustawionych zostanie 200 łóżek wyposażonych w 100 respiratorów. W nadchodzący weekend telefoniczny dyżur mieć będzie wielu lekarzy domowych prowadzących praktykę prywatną w Luksemburgu. Ich listę znaleźć możecie tutaj: https://www.cmg.lu/ jakkolwiek Ministerstwo Zdrowia zaleca, by w nagłych przypadkach próbować kontaktować się telefonicznie przede wszystkim w własnym lekarzem domowym. Przypominamy jednocześnie, iż w Luksemburgu wprowadzono już kilka dni temu instytucję zdalnych wizyt lekarskich – przez telefon czy też skypa oraz dopuszczono wystawianie recept drogą mailową.
Luksemburski Czerwony Krzyż wystosował także apel o zgłaszanie się osób zdrowych, gotowych oddać krew. Obecnie bowiem wielu stałych honorowych dawców krwi z różnych powodów (choroba, kwarantanna, etc.) nie może oddawać krwi, która nadal jest w luksemburskich szpitalach bardzo potrzebna. Więcej informacji na ten temat tutaj: https://www.dondusang.lu/
Dziś także kuria biskupia podjęła decyzję o przedłużeniu zamknięcia kościołów w Luksemburgu aż do końca kwietnia. Oznacza to oczywiście, iż nie odbędą się żadne nabożeństwa, msze i ceremonie związane z Wielkim Tygodniem oraz Wielkanocą. W tym także zakazano tradycyjnego „Klibberen” (procesji dzieci z kołatkami od domów do domów w Wielki Piątek). Przeniesione (na jeszcze bliżej nieokreślony termin) zostają I Komunie św. i Bierzmowania, natomiast tradycyjna doroczna Oktawa, odbywająca się w luksemburskiej Katedrze na początku maja odbędzie się bez bezpośredniej obecności wiernych, czyli tak jak obecnie odbywają się msze św. w Katedrze – w pustym zamkniętym kościele z transmisją video przez internet. Wszelkie zaplanowane terminy ślubów zostają przełożone, chrzty odbywać się mogą wyłącznie w obecności rodziców i chrzestnych i przy przestrzeganiu wszelkich najbardziej restrykcyjnych zasad higieny i bezpieczeństwa, natomiast pogrzeby ograniczają się obecnie wyłącznie do ceremonii na cmentarzu w obecności najbliższej rodziny, jakkolwiek msze żałobne za zmarłych w czasach zarazy będą się mogły odbyć, ale dopiero po ogłoszeniu powtórnego otwarcia kościołów. Spowiedź możliwa jest wyłącznie po uprzednim umówieniu się telefonicznym i nie w konfesjonałach, ale w wyizolowanych pomieszczeniach z zachowaniem przepisowej odległości.
Liczba zarażonych wirusem SARS-CoV-2 w Luksemburgu w dniu 20 marca to 484 osoby (z czego 16 osób znajduje się obecnie w szpitalu, trzy na intensywnej opiece medycznej). Dziś zmarła w Luksemburgu piąta ofiara koronawirusa.