Radary przy każdym z 3 tuneli na autostradzie A7 stoją już od niemal roku.
Od kilku miesięcy działają, ale do dziś w tzw. trybie testowym, o czym pisaliśmy już kiedyś tutaj: https://polska.lu/rss/35-wiadomosci/transport-wszystkie-kategorie/motoryzacja/1709-nowe-blyskotki-w-tunelach-na-a7 , co oznacza, że mierzą prędkość wszystkich przejeżdżających pojazdów, w sytuacji przekroczenia dozwolonej błyskają fleszami, ale zdjęć nie wysyłają do centrali, zatem przewinienia kierowców nie są ani rejestrowane ani tym bardziej karane mandatami. Tak było do dziś, jednak od tej chwili żarty się skończyły – mający sobie za nic obowiązujące ograniczenia prędkości będą płacić!
Dziś bowiem, tzn. 15 marca, radary odcinkowe umieszczone przy wyjazdach i wyjazdach z tuneli Grouft, Staffelter i Gousselerbierg (wszystkie trzy na autostradzie A7 pomiędzy Kirchbergiem a Merschem), przestawione zostały na tryb pełnej funkcjonalności, co oznaczać będzie, iż wykonywane przez nie zdjęcia kierowcom nieprzestrzegającym przepisów, kierowane będą do odpowiedniej komórki, która zajmuje się wystawianiem mandatów za przekroczenie ograniczeń prędkości.
Przy tej okazji przypomnimy, że radary odcinkowe mierzą nie tylko prędkość chwilową pojazdu mijającego radar, ale przede wszystkim mierzą czas przejazdu samochodu pomiędzy dwoma radarami znajdującymi się na dwóch końcach odcinka pomiarowego i na postawie tego czasu wyliczają średnią prędkość, jaką dany pojazd przejechał cały odcinek. Jeśli średnia ta będzie wyższa niż dopuszczalna prędkość na tym odcinku, radar znajdujący się na jego końcu wykonuje zdjęcie pojazdowi, a zdjęcie to, wraz zapisem wykroczenia staje się podstawą do wystawienia mandatu. Dlatego w przypadku tych radarów nie wystarczy zachować odpowiednią prędkość wyłącznie przy przejeżdżaniu obok urządzenia pomiarowego, ale należy zachować odpowiednią prędkość na całym odcinku pomiarowym.
Radary ustawione są przy wjazdach i wyjazdach z tuneli, toteż pomiar odbywa się właśnie na długości każdego z tuneli. Obowiązuje pewna tolerancja pomiaru, ale jest dość niewielka – 3 km/h, zaś pow. 100 km/h 3%. Co trzeba wiedzieć – radary są na bieżąco konfigurowane jeśli w związku z robotami drogowymi czy innymi utrudnieniami czasowej zmianie ulega obowiązujące w tunelach ograniczenie prędkości. I to akurat nie jest tak zupełnie bez znaczenia, bowiem roboty drogowe, jakieś przeglądy techniczne czy nawet niespecjalnie uzasadnione zwężenia czy wyłączenia z eksploatacji pojedynczych jezdni w tunelach na autostradzie A7 należy do cotygodniowej rutyny. W takich przypadkach typowe na tych odcinkach tuneli, które pozostają przejezdne, jest ograniczenie do 70 km/h i z takiego ograniczenia w takim przypadku będzie „rozliczał” kierowców radar.