Jeszcze całkiem niedawno projekt ten wzbudzał liczne kontrowersje i nawet zwolennicy tego rozwiązania komunikacyjnego powątpiewali, czy ujrzymy w Luksemburgu tramwaj przed końcem obecnego ćwierćwiecza. Roboty adaptacyjne na Kirchbergu idą jednak pełną parą i oto właśnie przedwczoraj położono tam pierwsze szyny!
Do momentu, kiedy pojedzie po nich pierwszy tramwaj jeszcze daleko, ale też wszystko wskazuje, że może to nastąpi już za rok. Pierwsze składy przyjadą do Luksemburga w marcu 2017, kiedy tylko gotowa będzie zajezdnia (Tramschapp) budowana na terenach obecnego LuxExpo. W tym samym czasie ukończona zostanie linia biegnąca przez cały Kirchberg, łącząca Utopolis z Czerwonym Mostem, a co za tym idzie z przystankiem kolejowym Luksemburg-Pfaffenthal, właśnie budowanym pod Mostem Charlotty. Połączenie tych trzech elementów stanowić ma pierwszy krok w stronę nowych rozwiązań komunikacyjnych m.st. Luksemburga. Dzięki temu Kirchberg zostanie w sposób szybki i wygodny skomunikowany z okolicami Dworca Centralnego z jednej strony, zaś z północnymi rubieżami tak stolicy, jak i całego kraju z drugiej.
Na kolejny etap, w którym tramwaj pojedzie przez Czerwony Most i dalej – na samo południe m.st. Luksemburga, przyjdzie nam jednak poczekać jeszcze długo, bo aż do 2021 r. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie na stronie http://www.luxtram.lu/