NASZE PUBLIKACJE

Mobilne fotoradary w akcji

Mobilne fotoradary w akcji

Już od kilku tygodni obserwować można było testy i tych urządzeń przeprowadzane w różnych miejscach Luksemburga. Teraz – żarty się skończyły – jadący zbyt szybko kierowca może zostać „ustrzelony” nie tylko z jednego z 20 szarych słupków, do których zdążyliśmy się już zapewne przyzwyczaić, ale także z równie szarego i na pierwszy rzut oka niepozornie wyglądającego „caddy” zaparkowanego jak gdyby nigdy nic na poboczu.

Oto on – w pełnej krasie, podczas akcji kontroli prędkości na terenie zabudowanym (na zdjęciach). Nieróżniący się niczym od zwykłego samochodu; nawet numery rejestracyjne w tym pojeździe nie zdradzają jego przeznaczenia (przypomnimy jedynie, że „normalne” pojazdy należące do administracji państwowej, w tym policji, mają numery rej. rozpoczynające się od liter „AA” – ten – bynajmniej!). W samochodzie tym fotoradar zamontowany jest w części towarowej, przy tylnej szybie i przez tę właśnie tylną szybę mierzy prędkość samochodów poruszających się po jezdni tak w jego kierunku, jak i po przeciwnej stronie drogi – go mijających. Jeśli nie rozpoznamy go zawczasu, jadąc prędkością większą niż na danym terenie dozwolona, „pozdrowi” nas radośnie czerwonym światełkiem zza przyciemnionej tylnej szyby i wtedy z całą pewnością możemy się spodziewać korespondencji specjalnie dla nas od samego ob. podinspektora :)