Sprawa uchodźców w Polsce rozpala nastroje do czerwoności. Politycy nie mogą dojść między sobą do porozumienia, podzielony jest Kościół, zwykli ludzie są na zmianę straszeni terrorystami lub uspokajani, że przyjadą sami chętni do integracji chrześcijanie. Nie wiadomo w co wierzyć.
W Luksemburgu było oczywiste, że uchodźcy będą przyjęci i większych sprzeciwów nie było. W ramach Unijnego podziału zamieszka tu 751 uchodźców.