Luksemburska policja znana jest z ogłaszania okresowych akcji wzmożonych kontroli określonych aspektów przestrzegania kodeksu drogowego. Tym razem pod policyjną lupę idą zasady pierwszeństwa na drodze i ogólnie – porządek w ruchu drogowym.
A więc, oprócz pamiętania i przestrzegania tego, kto na danym skrzyżowaniu musi ustąpić komu, będziemy musieli zwracać uwagę na znaki "STOP" (nie zapomnijcie przy okazji – prawidłowa reakcja kierowcy na ten znak drogowy to całkowite zatrzymanie pojazdu – nie wystarczy zwolnić przed tym znakiem, by potem od razu kontynuować jazdę, nawet jeśli widzimy, że skrzyżowanie, na które wjeżdżamy jest puste!). Obserwowane będą także skrzyżowania ze światłami, zaś kierowcy przejeżdżający na „końcówce żółtego światła” mogą mieć problem z udowodnieniem swojej niewinności w przypadku zatrzymania przez policję przy wykonywaniu takiego manewru! I jeszcze pięta achillesowa luksemburskich kierowców – używanie tzw. „migaczy” lub jak kto woli ”kierunków”. Jak wiemy z doświadczenia, luksemburscy kierowcy w przypadku tego elementu wyposażenia samochodu stosują najczęściej tryb „eko” ;) włączając kierunkowskaz jedynie w sytuacjach totalnie skrajnych względnie włączając go nie „przed” a „po”, by, jak to kiedyś trafnie ujął pewien polski satyryk „zalegalizować wykonany już manewr”. To także może się panom policjantom nie spodobać...
A kiedy? Dokładnie między 9 a 16 marca.