Rondo Serra, będące zwieńczeniem biegnącej przez cały Kirchberg Av. J.-F. Kennedy i jednocześnie „oknem na świat” dzielnicy Kirchberg, od dziś działa na zupełnie nowych zasadach jako tzw. „turbo rondo”.
Co to oznacza dla przeciętnego użytkownika drogi? Bardzo wiele zmian. Przede wszystkim zaś tą, iż obecnie należy dużo wcześniej przed rondem podjąć decyzję, w którym kierunku mamy zamiar się udać, i zgodnie z tą decyzją, wybrać odpowiedni pas jezdni doprowadzającej do ronda. Na samym rondzie bowiem nie będzie już możliwości zmiany pasów ruchu (a przynajmniej nie będzie to możliwe w niektórych kierunkach i w przypadku niektórych zjazdów. Opis wszystkich możliwych kombinacji wjazdów i zjazdów zabrałby nam zdecydowanie za dużo miejsca na portalu; zresztą komu chciałoby się to czytać? ;) Po prostu polecamy uważnie przyglądać się znakom już na kilkadziesiąt metrów przed wjazdem na to rondo i nie czekać z wyborem odpowiedniego pasa ruchu do ostatniej chwili, kiedy może to już nie być możliwe.
Warto także zapoznać się z nowym skrótem z Kirchbergu w kierunku Francji/Belgii – na wysokości przejazdu pomiędzy Auchan a Utopolis znajdziemy wjazd do niego na prawo od Av. J.F. Kennedy. Dzięki niemu znajdziemy się na francusko-belgijskiej obwodnicy Luksemburga bez konieczności wjeżdżania na rondo Serra.
W niedalekiej przyszłości obok ronda Serra przebiegać będzie także linia tramwajowa; pojawi się też sygnalizacja świetlna. Wszystko to po to, by przyspieszyć ruch na rondzie oraz rozładować natężenie ruchu w poszczególnych kierunkach poprzez wyłączenie lub ograniczenie punktów stycznych czy przecinających się różnych kierunków. Jak będzie to działać w praktyce? Będziemy mogli się przekonać. Poczynając już od dziś.