- Problemy rodzinne
- Problemy pracownicze
- Problemy konsumeckie
- Problemy sąsiedzkie
- Problemy, które rozwiążesz z Solvit-em
W życiu zdarzają się różne trudne sytuacje, którym lepiej zapobiegać, gdy jeszcze nie są przyczyną wielkich nieszczęść. Największą tragedią są kłopoty rodzinne, którymi wstyd podzielić się z innymi i z którymi czasami ludzie zmagają się samotnie, ponieważ nie wiedzą do kogo zwrócić się o pomoc.
Jeżeli jesteś ofiarą przemocy w rodzinie, młodocianą matką, osobą samotnie wychowującą dziecko, osobą molestowaną seksualnie, masz prawo do pomocy. W Wielkim Księstwie są takie procedury i programy i organizacje pomocowe, że jeżeli tylko ofiara sama zechce się zgłosić otrzyma niezbędną pomoc.
17 listopada 2003 roku w Luksemburgu ustanowiono nowe prawo dotyczące aktów przemocy w rodzinie. Najważniejszym jego zapisem jest to, że policja może eksmitować sprawcę przemocy z domu, aby zapobiec dalszemu znęcaniu się nad rodziną. Ustanowiono nie tylko nowe prawo, ale równie skutecznie wzięto się do jego egzekwowania. W ciągu 5 lat (od 1 listopada 2003 do 31 grudnia 2008) policja interweniowała 2079 razy w sprawach przemocy i aż 1002 razy eksmitowała sprawcę. Policja po eksmitowaniu, zabiera mu klucze i pod groźbą kary zabrania zbliżać się do ofiary. Sprawca staje przed sądem.
Ten nakaz eksmisji wygasa automatycznie 14 dnia po jego wejściu w życie o godzinie 17:00, chyba że ofiara złożyła wniosek o przedłużenie zgodnie z formalnościami przewidzianymi w art. 1017-2 kodeksu postępowania cywilnego.
Policja informuje organizację pomocy ofiarom przemocy (Service d'assistance aux victimes de violence domestique) i ta kontaktuje się z ofiarą, informując o przysługujących jej prawach i dalszych możliwych działaniach. Proponuje pomoc psychologiczną i prawną.
Napaść lub pobicie żony/męża podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat i grzywnie do 5 000 €.
Przypominamy, że telefon na policję to 113.
Service d’assistance aux victimes de violences domestiques
B.P. 1024, L-1010 Luxembourg
Tel. 26 48 18 62
e-mail: savvd@fed.lu
Service d’assistance aux victimes de la traite des êtres humains
B.P. 1024, L-1010 Luxembourg
Tel. 26 48 26 31 lub 621 316 919
e-mail: savteh@fed.lu
Jeżeli w Twojej rodzinie pojawiły się jakiekolwiek przejawy przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, czy finansowej i nie chcesz, żeby się one powtórzyły, udaj się lub zadzwoń do jednego z biur informacyjnych dla kobiet, a uzyskasz tam wsparcie i profesjonalną pomoc.
Luxembourg: 30 avenue de la Liberté, tel. +352 49 08 77;
Centre Ozanam 64, rue Michel Welter, tel. +352 48 83 47;
Esch/Alzette:12, rue de l'Alzette, tel. +352 49 08 77;
Foyer Sud-Fraen an Nout, 10, rue de l'Eglise, tel. +352 54 57 57;
Ettelbruck: 18, avenue J-F. Kennedy, tel. +352 49 08 77;
Differdange: 23, Grang-Rue, tel. +352 54 57 57.
Ofiary przemocy mogą szukać też pomocy w różnych organizacjach. Na platformie e-justice i Femmes en détresse jest cała lista organizacji pomocowych. Najważniejsza z nich to Femmes en Détresse, działająca w Luksemburgu od 1979 roku. Działania organizacji obejmują wiele aspektów przemocy i liczne programy pomocowe.
Kontakty do różnych organizacji:
tel. +352 40 73 35
e-mail: organisation@fed.lu
Riicht Eraus - działa w ramach Czerwonego Krzyża
73, rue Adolphe Fischer, L-1520 Luxembourg
Tel. 27 55-5800
e-mail: riichteraus@croix-rouge.lu
Fondation Maison de la Porte Ouverte
tel. +352 40 60 01-1
5, route de Zoufftgen, L-3598 Dudelange
e-mail: femmes@profamilia.lu.
Organizacje radzą, jak się przygotować, żeby jak najlepiej zabezpieczyć się przed skutkami przemocy w rodzinie. Można to ująć w kilku punktach:
1. Zabezpiecz sobie nocleg, gdzie możesz przenocować w razie konieczności. Może to być ktoś zaufany lub schronisko dla kobiet:
Fraenhaus - Refuge pour femmes victimes de violence conjugale
tel. +352 44 81 81 (24h/24)
e-mail: fraenhaus@fed.lu
2. W razie pobicia udaj się do lekarza, aby uzyskać pisemny raport z obdukcji.
3. Złóż skargę na policję.
4. Skontaktuj się z adwokatem. Bezpłatną poradę możesz uzyskać w Service Central d'Assistance Sociale, tel. +352 47 58 21- 605/627/628/629.
5. Otocz opieką dzieci, żeby nie były narażone na niebezpieczeństwo.
6. Przygotuj sobie wszystkie dokumenty potrzebne do zabrania (dowód tożsamości, paszport, książeczkę zdrowia, karty bankowe, pieniądze itp.).
7. Zablokuj swoje konto bankowe, aby nikt poza tobą nie miał do niego dostępu.
Jeżeli opuściłaś swój dom, uciekając przed przemocą, powinnaś zacząć układać sobie nowe życie, zaczynając od podstawowych czynności:
1. Udaj się na pocztę i do urzędu miasta, aby zmienić swój adres zamieszkania.
2. Poinformuj Caisse Nationale des Prestations Familiales o zmianie twojej sytuacji rodzinnej, abyś to ty mogła otrzymywać zasiłki na dzieci, które są z tobą.
3. W Commission Scolaire zmień szkołę dla dzieci.
4. Jeżeli nie masz środków na utrzymanie się, zwróć się o zasiłek do Fonds National de Solidarité
8-10 rue de la Fonderie, L-1531 Luxembourg
tel. +352 49 10 81-1.
5. Jeżeli nie masz pracy, zapisz się do ADEM i szukaj ogłoszeń w prasie.
6. Swoje dzieci możesz pozostawić pod opieką w Foyers de Jour lub Services de Placement Familial
Service de Placement Familial de l´EGCA - SPLAFA
- 64, rue Charles Martel, L-2134 Luxembourg
tel: +352 40 06 16 - 1, faks: +352 40 06 19.
- 41, rue de l'Alzette, L-4011 Esch/Alzette
tel: +352 54 55 45, faks: +352 54 16 8.
7. O pomoc w sprawie własnego mieszkania, zwróć się do Fonds pour le Logement à Coût modéré. Biuro jest otwarte tylko w godz. 8.30 do 11.30
6, avenue Emile Reuter, L-2942 Luxembourg
tel. +352 478-4825, faks: +352 478-4840.
I na koniec podajemy wszystkie kontakty, które jeszcze mogą się przydać:
VisaVi – (Vivre sans violens, Service d´information et de consultation pour femmes)
oferuje pomoc psychologiczną dla kobiet, informuje o przepisach prawnych, pomaga w załatwianiu spraw administracyjnych, kieruje do schroniska. Konsultacje osobiste możliwe po umówieniu się, tylko w Luksemburgu, Esch/Alzette i Ettelbrucku.
2, rue du Fort Wallis, L-2714 Luxembourg
tel. +352 49 08 77-1 (od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 – 17.00)
faks: +352 26 48 26 82
e-mail: visavi@fed.lu.
Fraentëlëfon +352 123 44
Telefon dla wszystkich kobiet, które chcą wiedzieć więcej o:
- sprawach rodzinnych (relacje partnerskie, edukacja dzieci...),
- prawach socjalnych (RMG, urlop macierzyński...),
- rynku pracy (szukanie pracy, szkolenia...),
- zdrowiu (inwalidztwo, grupy wsparcia...),
- mieszkaniu (wynajęcie, pomoc państwa...).
Rozmowa możliwa w języku luksemburskim, francuskim, niemieckim, angielskim i portugalskim.
Kopplabunz - Miejsce spotkań dla kobiet, gdzie można porozmawiać na różne tematy oraz uczestniczyć w różnego typu zajęciach (konferencje, atelier, gotowanie itp.). Ma na celu integrację, edukację i aktywizację kobiet.
46, rue Michel Rodange, L-2430 Luxembourg
tel./faks: +352 22 07 14
e-mail: koppla@pt.lu.
CFFM – Centre pour Femmes, Familles et Familles Monoparentales
Swoje działania kieruje do kobiet i osób samotnie wychowujących dzieci. Oferuje pomoc psychologiczną i pedagogiczną, zajęcia w grupach wsparcia, pomaga poznać własne możliwości.
95, rue de Bonnevoie, L-1260 Luxembourg
tel. +352 49 00 51-1, faks: +352 40 61 11
e-mail: cffm@formation.lu.
Naxi - Wspomaga kobiety, zarejestrowane w ADEM, na drodze do znalezienia pracy.
16, rue de Reims, L-2417 Luxembourg
tel. +352 40 71 51-1, faks: +352 40 87 69
e-mail: contact@naxi.lu.
Meederchershaus - Biuro informacji dla młodych dziewcząt (12 – 21 lat). Pomaga w sprawach:
- problemów domowych,
- problemów w szkole,
- molestowania seksualnego,
- znęcania się psychicznego,
- przemocy fizycznej,
- ciąży.
tel. +352 29 65 65
faks: +352 48 86 27
e-mail: foyer@mederchershaus.lu
telefon informacyjny w Luksemburgu: +352 49 41 49
e-mail: infofilles@pt.lu.
Kanner Jugend telefon - darmowy telefon zaufania dla dzieci i nastolatków +352 11 61 111.
pon., śr., pt. 17.00-22.00
wt., czw. 14.00-22.00
sobota 14.00-20.00
SKKD - Service Krank Kanner Doheem. Opieka nad chorymi dziećmi podczas pracy rodziców. Możliwa w godz. 7.00 – 19.00, ale nie może przekroczyć 9 godzin. Cena usługi zależy od dochodów (bliższe informacje).
95, rue de Bonnevoie, L-1260 Luxembourg
tel. +352 48 07 79, faks: +352 40 61 11
e-mail: krankkanner@pt.lu.
Kannerhaus - Świetlica dla dzieci w wieku 0-12 lat, których matka jest ofiarą przemocy domowej.
22, rue des Romains, L-2444 Luxembourg
tel./faks: +352 40 08 83
e-mail: kannerhaus@webline.lu.
S-PSYea - Porady psychologiczne dla dzieci (3-18 lat) – ofiar przemocy domowej.
B.P. 1024
L-1010 Luxembourg
tel. +352 26 48 20 50
e-mail: s-psye@internet.lu.
CEPT - pomoc psychologiczna dla dzieci w wieku 0-21 lat.
Arcus - „Aide Familiale” oferuje krótkoterminowe lub tymczasowe wsparcie dla rodzin i osób poniżej 65 roku życia w przypadku choroby, niepełnosprawności lub innej niemożności.
Podejmując pracę w Luksemburgu, każdy pracownik ma swoje prawa zawarte w Kodeksie pracy, niezależnie od wielkości i profilu firmy. Przede wszystkim: zagwarantowane minimum wynagrodzenia, tygodniowy wymiar godzin, dni wolne od pracy, ochronę kobiet w ciąży i młodocianych pracowników. Ważniejsza jednak dla nas jest umowa z pracodawcą, w której powinny być zawarte obowiązki, godziny pracy oraz wynagrodzenie. Zdarza się, że pracodawca zapewnia mieszkanie, wyżywienie, samochód, czy telefon komórkowy, wówczas warunki użytkowania i opłat powinny być dokładnie opisane w umowie lub w załączniku do umowy.
Podejmując pracę w dużej i solidnej firmie, możemy uznać, że nasze prawa pracownicze będą respektowane. Trudniej jest dopilnować umowy, kiedy zatrudniamy się np. w gospodarstwie rolnym. Wiadomo, godziny pracy niestandardowe, wyżywienie i nocleg często zapewniony, ale nie wiadomo za ile. W takim przypadku umowę lepiej podpisać dopiero po skonsultowaniu się z kimś, kto się na tym lepiej zna.
Zazwyczaj pierwsza umowa jest podpisywana na czas określony (okres próbny), a dopiero później na czas nieokreślony. Niektórzy pracodawcy stosują metodę kilku umów na krótkie okresy, co daje powód do zastanowienia się, na ile nasze nerwy wytrzymają tę niepewność i czy nie warto poszukać bardziej wiarygodnego pracodawcy.
Ważnymi instytucjami dla wszystkich pracowników są związki zawodowe. W Luksemburgu najpopularniejsze są Konfederacja Niezależnych Związków Zawodowych (Onofhängege Gewerkschaftsbond Lëtzebuerg, OGB-L) oraz Luksemburskie Chrześcijańskie Związki Zawodowe (Lëtzebuerger Chrëschtleche Gewerkschaftsbond, LCGB).
Poza tym działają jeszcze Confédération générale de la fonction publique (CGFP), FNCTTFEL - Landesverband, Confédération générale du travail du Luxembourg (CGT-L), Association Luxembourgeoise des Employés de Banque et Assurance (ALEBA).
Związki zawodowe oferują, między innymi, bezpłatną pomoc prawną w sprawach socjalnych i pomoc prawną dotyczącą prawa pracy. Pośredniczą w rozwiązywaniu konfliktów pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą. Ingerują, gdy pracodawca niesprawiedliwie nalicza godziny pracy, zwalnia bez powodu. Pomagają w przypadku strajków i zamknięcia zakładu, oraz służą darmową poradą w sprawie podatków. Członkiem może zostać każdy po wypełnieniu odpowiedniego formularza zgłoszeniowego i opłacaniu składki członkowskiej. Członkowsko w związkach zawodowych na pewno pozwoli nam spokojnie spać, choć życzymy, aby styczność z tą organizacją pozostała czysto formalna.
Dodatkowo można się ubezpieczyć od kosztów porady prawnej (protection juridique), np. w jednej z licznych agencji ubezpieczeniowych.
W przypadku, gdy pracownicy nie są zrzeszeni w związkach zawodowych, muszą sami dochodzić swoich praw i płacić od kilkuset do kilku tysięcy euro za adwokata. Najczęściej takie sprawy dotyczą nie wypłacania przez pracodawcę wynagrodzenia. W tym przypadku, adwokat pisze najpierw do właściciela firmy o wypłacenie zaległości (najczęściej to skutkuje), a jak to nie pomoże, to składa pozew do sądu pracy. Sąd, w sprawach oczywistych, nakazuje wypłacić zaległe pensje i zleca nadzór nad finansami firmy. Jeżeli firma nie ma pieniędzy, to może ogłosić upadłość.
W przypadku ogłoszenia upadłości firmy, informacja ta jest publikowana w „Worcie”, podane jest nazwisko adwokata, który nadzoruje upadłość i data, do której można zgłaszać roszczenia. Gdy sprawa prowadzona jest przez adwokata, to on zajmuje się wszystkim w imieniu poszkodowanego pracownika. Po licytacji dóbr firmy, opłaca się pracowników, dostawców i innych wierzycieli. Zaległe pensje są wypłacane w wysokości pensji podstawowej, bez nadgodzin i bez premii. Gdy nie wystarcza pieniędzy z licytacji firmy, to długi płaci Fonds de Solidarité (fundusz solidarnościowy).
Pracodawca-bankrut, dopóki nie spłaci długu wobec Fonds de Solidarité, nie może otworzyć nowej firmy w żadnym kraju Unii.
Pracownicy czasami nie podejmują żadnych kroków w sprawie zalegania z wynagrodzeniem (nie idą ani do adwokata, ani do sądu), tylko czekają (nadal pracując) na spełnienie „obietnicy” szefa, że zapłaci. Może się to skończyć tak, że nie będą wiedzieli o ogłoszeniu upadłości firmy (nie czytają prasy, a pracodawcy nie zależy na ich informowaniu) i mogą przegapić termin zgłaszania roszczeń. Wtedy sprawa może przepaść.
W październiku 2009 roku Inspekcja Pracy i Kopalń (Inspection du Travail et des Mines) utworzyła „Help Center”, które udziela informacji odnośnie prawa pracy i postępowania w razie jego nie przestrzegania przez pracodawcę oraz z zakresu bezpieczeństwa pracy. Specjalnie przygotowani inspektorzy służą pomocą pod numerem telefonu: (+352)247 76 100, pod adresem mailowym: helpcenter@itm.etat.lu lub w „okienku” w Diekirch, Esch-sur-Alzette, Strassen i Wiltz. Możemy zwrócić się do inspekcji pracy m.in. z problemami takimi ,jak:
-
złe warunki pracy, nie spełnianie przepisów bhp,
-
łamanie praw co do godzin pracy,
-
nie płacenie wynagrodzenia,
-
uchylanie się pracodawcy od spisania umowy o pracę.
W sprawach zahaczających o sąd, możemy starać się o darmowego adwokata w Ministerstwie Sprawiedliwości. Przy spełnieniu odpowiednich warunków zostanie nam przyznany adwokat z urzędu. Jeżeli znamy nazwisko adwokata, którego chcielibyśmy mieć (np. poleconego przez inną osobę), to na wniosku trzeba napisać jego imię i nazwisko, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie tego nam przyznają.
Gdy nie ma reakcji ze strony inspekcji pracy, możemy zwrócić się z tymi problemami do Ombudsmana. Na stronie internetowej urzędu znajduje się elektroniczny formularz, który można wysłać bez potrzeby osobistej wizyty. Ombudsman rozwiązuje również problemy, z którymi nie wiadomo do kogo się zwrócić, jak pobicie przez policję.
Kiedyś nadchodzi ten dzień, że chcemy się rozstać ze swoim pracodawcą. Musimy wiedzieć, że obowiązują nas następujące okresy wypowiedzenia:
do 5 lat pracy – 1 miesiąc dla pracownika, 2 miesiące dla pracodawcy;
5-10 lat pracy – 2 miesiące dla pracownika, 4 miesiące dla pracodawcy;
powyżej 10 lat – 3 miesiące dla pracownika i 6 miesięcy dla pracodawcy.
Umowy na czas określony nie można rozwiązać przed jej końcem, chyba że obie strony dojdą do porozumienia.
Zasiłek dla bezrobotnych należy się po przepracowaniu 6 miesięcy.
Pracując po godzinach lub w dni ustawowo wolne od pracy, mamy prawo do dodatkowego wynagrodzenia. Kalendarz dni wolnych znajduje się tutaj. Jeżeli święto wypada w niedzielę, mamy prawo do dodatkowego dnia wolnego w terminie nieprzekraczającym 3 miesiące.
W każdej firmie zawsze znajdą się pracownicy, którzy, przynajmniej na początku, zostają chętnie po godzinach, aby się przypodobać szefowi, albo dlatego, że inni zostają. Potem to staje się zwyczajem i ciężko się z tego wymówić. Aby nie podpaść takiemu przełożonemu, najlepiej jest powiedzieć, że zaraz po pracy ma się inne obowiązki (odebranie dziecka, kursy specjalizacyjne, kursy językowe itp.) i „nauczyć” szefa, że praca po godzinach nam nie odpowiada. Warto jednak udowodnić, że w ciągu ustawowych godzin pracy dajemy z siebie wszystko.
Często pracodawca mówi oficjalnie, że nie płaci godzin nadliczbowych, tylko można to odebrać jako wolne (np. RTL) – jest to zgodne z prawem. Za godziny nadliczbowe przepracowane w tygodniu, odbiera się tyle samo wolnego (1:1), a za pracę w święta, np. Boże Narodzenie, 2:1 (dwa dni wolnego za 1 dzień pracy).
W restauracjach często nadgodziny są do odebrania, ale zawsze jest tyle pracy, że pracodawca nie chce dać wolnego, nawet skraca lub przekłada urlopy. Gdy takie sytuacje się zdarzają rzadko, to pół biedy, ale gdy częściej, to pozostaje sąd pracy. Sytuacja jest jednak bardzo nieciekawa, ponieważ pretekst do zwolnienia zawsze się znajdzie, a ponadto prawie we wszystkich umowach o pracę (nie tylko z restauracji) jest napisane np. zwyczajowy czas pracy to 8.00-12.00, 13.00-17.00, ale pracodawca rezerwuje sobie prawo zmiany godzin pracy według potrzeb przedsiębiorstwa. Pozostaje nam czasem żyć w zgodzie z szefem i resztą personelu, aby na pokojowej drodze uzyskać wolne dni.
Zwolnienia chorobowe - W przypadku nieobecności z powodu choroby lub wypadku, pracownik (sam lub przez osoby trzecie) powinien powiadomić pracodawcę tego samego dnia, a najpóźniej trzeciego dnia dostarczyć zwolnienie lekarskie.
Kobiety w ciąży, w przypadku problemów zdrowotnych lub przeciwwskazań do pracy na obecnym stanowisku, powinny udać się do lekarza medycyny pracy, aby uzyskać zwolnienie chorobowe.
Z tymi spotka się każdy prędzej, czy później. Pierwsza zasada dla wszystkich konsumentów brzmi „nigdy nie odchodzimy od kasy bez paragonu”, a druga „przechowujemy ten paragon, aż wyblaknie”, a najlepiej zrobić sobie kopię/skan na paragony, gdy gwarancja jest na kilka lat. Jeżeli mamy ten cenny świstek, możemy bez problemu wymienić lub zwrócić towar do sklepu w ustawowym terminie. Jaki to termin, powinno być napisane, albo na paragonie, albo w sklepie (wywieszka w widocznym miejscu) i, oczywiście, takiej informacji udzieli nam też sprzedawca. Niestety każdy sklep ma swoje terminy zwrotów. Dla przykładu, Cassis wymieni towar tylko przez 8 dni od zakupu, sieć JBC przez 10, H&M, C&A, Primo, Pronti oraz Auchan przez 14, za to Pimkie, Zara i Hornbach daje nam aż 30 dni. Uwaga jednak na wyprzedaże, wtedy termin zwrotów wyraźnie się skraca, nawet do 48 godzin (Pimkie). Niektóre sklepy piszą, że towary w promocji nie podlegają zwrotowi (Villeroy & Boch). W przypadku zakupu ubrań, czy butów, zwracany lub wymieniany towar nie może być noszony, a pozostawiona metka będzie dodatkowym atutem przetargowym.
Jeżeli ubraliśmy bluzeczkę raz i okazało się, że ma jakieś wady, które utrudniają jej noszenie, albo po pierwszym praniu się skurczy, to wtedy towar reklamujemy. Z oczywistą wadą nie ma sprawy i sprzedawca w pierwszej kolejności zaproponuje nam taki sam produkt bez wady, ale można też otrzymać zwrot pieniędzy. Za wady wynikłe z naszej winy, np. wypranie w niewłaściwej temperaturze, sprzedawca, ani producent nie odpowiada.
Produkty spożywcze również podlegają reklamacji i sprzedawca musi oddać pieniądze za towar, który np. w dniu zakupu był już przeterminowany, a sprawdziliśmy to dopiero w domu. Także za towar, który nie spełnia określonych warunków jakościowych, np. sznurek w kiełbasie.
Towary trwalsze niż jedzenie, posiadają swoje własne gwarancje, które zazwyczaj są ważne z paragonem zakupu. Taki towar (meble, sprzęt elektroniczny, czy sportowy itd.) można reklamować w sklepie lub bezpośrednio u producenta. Uwaga na towary kupowane na wymiar lub sprowadzane na zamówienie. W takim przypadku sprzedawca może żądać zaliczki, która przepada, jeżeli zrezygnujemy z towaru z nieuzasadnionych przyczyn.
Gdy oddajemy do naprawy większy sprzęt, np. telewizor, poprośmy o urządzenie zastępcze na czas naprawy.
Usługi również podlegają reklamacji. W tym przypadku sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Podstawową zasadą powinno być sporządzenie przez usługodawcę kosztorysu, przy większej naprawie/remoncie, albo, przy niewielkiej usłudze, słowne poinformowanie nas o spodziewanych wydatkach. Kosztorys powinien zawierać koszty materiałów, robocizny oraz ewentualnych dojazdów.
Cena z kosztorysu może się, w granicach rozsądku, różnić od tej z rachunku, zwłaszcza, jeżeli w trakcie usługi wprowadzaliśmy jakieś zmiany.
Usługodawca powinien mieć legalną firmę i opłacone ubezpieczenie zawodowe.
Zakładamy, że usługa została wykonana, rachunek zapłacony, a po miesiącu zaczynają wychodzić na jaw usterki: plomba z zęba wypadła, okno się nie domyka, farba odłazi, pralka nie wiruje... Każdy szanujący się fachowiec poprawi to bez większego problemu, bez dodatkowych opłat. Niestety częściej będziemy przekonywani o tym, że to nie ich wina. Należy wówczas wysłać na adres firmy pismo polecone z żądaniem naprawy gwarancyjnej, z dokładnym opisem usterki. Jeżeli i to nie pomoże, to radzimy skonsultować się ze Stowarzyszeniem Konsumentów (Union Luxembourgeoise des Consommateurs).
Kolejna ważna sprawa. Gdy uparliśmy się, choć usługodawca nam odradzał ten pomysł, na dziwne rozwiązanie techniczne, np. kazaliśmy przewody skleić taśmą, lub położyć na tarasie płytki przeznaczone do wnętrz, to nikt nam nie poprawi zniszczeń. Zapewne fachowiec przewidując skutki, każe nam podpisać dokument, że bierzemy pełną odpowiedzialność za tak wykonaną pracę.
Gdy nie można załatwić sprawy polubownie (także pracownicze i rodzinne), to składa się pozew do sądu pokoju (Justice de Paix) i sąd orzeka o winie, zapłacie, rozłożeniu na raty itp. Sąd rozstrzyga tylko sprawy cywilne i handlowe do wartości 10 000 € i jest pierwszą instancją na drodze sadowej.
Sądy pokoju (sąd pracy, sąd handlowy, sąd policyjny), regulują sprawy miedzy osobami fizycznymi a firmami. Do sądu pokoju nie potrzeba adwokata, ale lepiej jest go mieć, gdyż stawiając się przed sądem bez adwokata, odpowiada się tylko na pytania sądu i często chciałoby się coś jeszcze powiedzieć, wyjaśnić, ale sąd ucina : „dziękuję, nie mam więcej pytań, proszę usiąść, ...”. Adwokat zaś ma prawo do „mowy obrończej”, w której może przedstawić subiektywny pogląd klienta, jego opinię o stronie przeciwnej i o sprawie, przedstawić okoliczności itd. Adwokat może wnioskować o przyznanie eksperta sądowego, który wyda opinie o ewentualnym „błędzie w sztuce”, wyceni szkody lub zaleci metodę naprawy. Za eksperta płaci strona przegrana, lub obie strony, jeśli tak orzeknie sąd.
Cité Judiciaire, Bâtiment JP
L-2080 Luxembourg
tel. (+352) 475981-1
faks: (+352) 465434.
Justice de Paix d’Esch-sur-Alzette
Place de la Résistance Brill
L-4041 Esch-sur-Alzette
tel. (+352) 53 05 29 lub 53 05 31
faks: (+352) 545739.
Justice de Paix de Diekirch
bei der aaler Kiirch
B.P. 66
L-9201 Diekirch
tel. (+352) 808853-1
faks: (+352) 804190.
Ku przestrodze, jeden przykład z życia wzięty. Jeden Polak z Rumelange remontował dom i firma instalacji sanitarnych BACKES zawaliła kompletnie wszystko, co się dało. Podczas rozprawy ekspert sądowy wyliczył ponad 20 błędów zawodowych i mnóstwo usterek. Za każdą fazę prac żądali zapłaty z góry. Ostatniej raty pan M. nie zapłacił, firma się więcej u niego nie pokazała (zostawiła wszystko rozbabrane) i zaskarżyła go do sądu. Wyrok nakazał wprawdzie Backesowi skończyć prace, ale pan M. musiał zapłacić ostatnia ratę z odsetkami za 5 lat (5 lat trwał proces !). Wniosek z tego taki, że nawet, jak widzimy ewidentne błędy usługodawcy, za usługę lepiej zapłacić i dopiero później, na innej drodze, dochodzić sprawiedliwości.
Inne informacje dotyczące spraw sądowych, można uzyskać na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości (Ministère de la Justice).
Chyba najbardziej uciążliwy z problemów, od którego trudno uciec inaczej, niż zmieniając miejsce zamieszkania. Na taki krok w przypadku zakupionej nieruchomości zdobyć się trudno, a i z wynajmowanej na dłuższy czas kwatery, nie tak łatwo.
Problemy mogą być dwustronne. Albo to my czujemy się u siebie, jak w powiedzeniu „wolnoć Tomku w swoim domku ...”, a wtedy sąsiad „utrudnia” nam życie skargami. Albo sąsiad zakłóca nam spokój, zaśmieca podwórko/klatkę schodową, o 5-tej rano rozgrzewa swój motor, czy przerzuca ślimaki do naszego ogródka :).
Postępowanie w takim przypadku zależy oczywiście od skali i częstotliwości takich przypadków. Głośna impreza do rana może się przytrafić, ale w takim przypadku wystarczy uprzedzić sąsiadów, że świętujemy np. narodziny dziecka, a jeszcze lepiej zaprosić do wspólnej zabawy. Jeżeli nawet nie skorzystają, to będą bardziej tolerancyjni.
Cóż jednak począć, gdy ekscesy się powtarzają? Najpierw spróbujmy porozmawiać z sąsiadem i wyjaśnić sobie problem. Odradzamy raczej walenie w ścianę, urządzanie jeszcze głośniejszej imprezy nazajutrz, czy przerzucanie kupy pieska pod drzwi właściciela. Takie metody mogą się zemścić w ten sposób, że to sąsiad pierwszy powiadomi odpowiednie władze i będzie udawał prawego obywatela. Jeżeli rzeczowa rozmowa (najlepiej już po ataku złości) nie przyniesie rezultatów, to należy uparcie powiadamiać policję. Pogódźmy się jednak z tym, że policja nie aresztuje od razu takiego osobnika, ale będzie musiała spisać protokół z tego zgłoszenia i w przypadkach naruszania prawa może ukarać grzywną. Ze skargą na sąsiada z bloku, możemy udać się do właściciela nieruchomości, najlepiej jeszcze z poparciem innych osób, które mieszkają obok. Jeżeli mieszkanie jest wynajmowane, możemy być pewni, że właściciel jak najszybciej rozstanie się z wynajmującym, aby nie psuć sobie opinii.
W przypadku, gdy nasz sąsiad naruszył prawo budowlane, np. za blisko granicy działki postawił szopkę lub posadził duże drzewo, jeżeli w jakikolwiek sposób pogorszył jakość naszego życia np. hodując zwierzęta, które hałasem, czy smrodem nam przeszkadzają, to pierwsze kroki kierujemy do gminy. Gmina ma środki administracyjne do wyegzekwowania niektórych praw, albo w przypadkach drobnych nieporozumień może sprawę skierować do mediatora, który pomoże nam dogadać się z sąsiadem. Wysłucha on racji obu stron i postara się znaleźć jakieś rozwiązanie. Do mediatora możemy się też zgłosić sami na stronie Centre de Mediationznajdziemy listę mediatorów w różnych gminach.
Zdarza się, że policja przyjeżdża zawsze za późno i nic nie może zauważyć. Polecamy więc robienie własnych zapisów dźwiękowych lub filmików (np. sąsiada z piłą w ogródku o 23.00), a przede wszystkim zebranie też „zeznań” od innych sąsiadów.
Z uporczywie hałasującym sąsiadem można też rozprawić się sądownie w Sądzie Pokoju.
Warto znać swoje prawa sąsiedzkie, żeby w odpowiedni sposób na nie reagować. Oto niektóre z nich:
-
drzewa wyższe niż 2 metry mogą być posadzone nim. 2 metry od granicy działki. Sa pewne wyjątki: jeżeli była to wcześniej jedna działka i została przy budowie podzielona na mniejsze, lub sąsiad wyraził na piśmie zgodę, lub nie protestował przez 10 lat (po tym okresie ulega przedawnieniu).
-
na żywopłot posadzony na granicy działki za zgodą sąsiada, odpowiada ten, kto go posadził. Czyli sąsiad, który wyraził zgodę na posadzenie, nie jest zobowiązany do jego pielęgnacji, tylko sadzący.
-
używanie kosiarek do trawy, pił i ogólnie wszelkich innych głośnych urządzeń ogrodniczych jest zabronione między godziną 21 a 8 rano. W niedziele i święta używanie jest zawsze zabronione.
-
cisza nocna obowiązuje pomiędzy 22.00 a 8.00 (zakłócenie karane 25-250 €), ale to nie znaczy, że w ciągu dnia można robić co się chce. Są zakazane zachowania wywołujące hałasy „poprzez ich intensywność, ciągłość, naturę, konsekwencje lub ich nieprzewidywalność.” Jeżeli nasze uzdolnione dziecko całą sobotę bębni na perkusji, to jest to hałas uciążliwy dla sąsiadów i mogą domagać się ciszy. Również, gdy wyjdziemy z wuwuzelą na balkon i radośnie będziemy trąbić, to jest to zakłócenie spokoju. To nie wszystko, takie odgłosy, jak przy majsterkowaniu, krzyki, czy trzaskanie drzwiami również mogą zakłócać spokój sąsiadów.
-
dzieci, jak wszyscy wiemy, potrafią wytwarzać takie decybele, że nawet dla tolerancyjnych rodziców jest to trudne do wytrzymania. Szczególnie w bloku, cały dzień słyszymy płacz, bieganie, szuranie, spadanie klocków i odgłosy wozu policyjnego, któremu bateria się nigdy nie psuje. Co gorsza, takich dzieci nie można związać, ani zakneblować - patrz prawa dziecka. Cóż nam pozostaje, jeżeli jesteśmy osobą, która marzy o słuchaniu Bacha i kontemplacji przy jodze po ciężkim dniu pracy? Tylko spokojna rozmowa z rodzicami, najlepiej gdy przyjdziemy z ciastem i jeżeli jeszcze w tym samym czasie potrzymamy któreś dziecko na rękach, może rozwiązać ten problem. Można poprosić rodziców o wyciszenie podłóg dywanem, czy podanie rozkładu dnia dzieci, aby się można było do niego dopasować (np. w godzinach drzemki dzieci może zmieścimy się z jogą). Będąc rodzicem trzeba dzieci uczulić, że mają sąsiadów i że mają oni prawo do spokoju we własnym domu. Policja w tych sytuacjach niewiele zdziała.
-
oprócz hałasów, uciążliwy może być smród, zwłaszcza w bloku. Często jest to zapach starego wilgotnego pomieszczenia, albo zapachy kuchenne, albo zapachy z obsikanej przez psa wycieraczki. Oczywiście nie trzeba zaraz wołać do tego policji (chyba, że z mieszkania obok dochodzi zapach nieboszczyka), wystarczy zwrócić uwagę sąsiadowi lub sprawdzić system wentylacyjny.
-
właściciele psów zobowiązani są do takiego zajmowania się zwierzętami, aby te nie zakłócały spokoju i bezpieczeństwa sąsiadów.
-
zabrania się niepotrzebnego pozostawiania silników na biegu jałowym pod domem, a także uruchamiania motocykli w przejściach wewnętrznych i dziedzińcach mieszkań w blokach. W nocy należy ograniczyć hałas spowodowany zamykaniem drzwi samochodowych i bram garażowych, a także zatrzymywaniem i uruchamianiem pojazdów.
-
każdy właściciel działki jest zobowiązany do utrzymania jej w czystości. W przeciwnym przypadku burmistrz może określić termin, w którym praca musi zostać wykonana. W przypadku braku, odmowy lub opóźnienia, administracja miejska zapewni wykonanie pracy na koszt właściciela i na jego wyłączną odpowiedzialność.
-
zabrania się trzepania dywanów, koców, pościeli lub innych podobnych przedmiotów w drzwiach, oknach lub balkonach. Ogólnie rzecz biorąc, zabrania się wykonywania tej pracy, jeśli byłoby to niedogodne dla sąsiadów.
-
zabronione jest publiczne występowanie w nieprzyzwoitym lub skandalicznym stroju.
Na koniec polecamy uczestniczenie w „Fête des voisins”, które w wielu gminach jest raz do roku (koniec czerwca) ogłaszane, lecz przygotowania zależą od inicjatywy sąsiadów. Często takie uliczne spotkanie przy piwie jest najlepszym rozwiązaniem problemów z sąsiadem :-). I jeszcze jedno. Bycie dobrym sąsiadem, to znaczy bycie też tolerancyjnym dla okazjonalnych wybryków sąsiedzkich.
Informacje skopiowane ze strony Komisji Europejskiej, na której znajdują się także wszystkie szczegóły.
Czym jest SOLVIT?
SOLVIT jest internetową siecią rozwiązywania problemów, w ramach której Państwa Członkowskie UE współpracują dążąc do praktycznego rozwiązania problemów wynikających z niewłaściwego stosowania prawa UE z zakresu Rynku Wewnętrznego przez organy administracji publicznej. System funkcjonuje w oparciu o sieć Centrów SOLVIT utworzonych przez Państwa Członkowskie (oraz Norwegię, Islandię i Lichtensteinie) w strukturach administracji krajowej. Centra SOLVIT zajmują się skargami pochodzącymi zarówno od obywateli jak i przedsiębiorców i zobowiązane są znaleźć rozwiązanie zaistniałego problemu w krótkim terminie ustalonym na dziesięć tygodni. SOLVIT działa bezpłatnie.
SOLVIT rozpoczął swoją działalność w lipcu 2002 r. Jest obsługiwany przez Państwa Członkowskie, a Komisja Europejska zapewnia właściwą infrastrukturę oraz, jeżeli jest to potrzebne, oferuje pomoc zmierzającą do szybszego rozwiązania problemów. Komisja również przekazuje do sieci SOLVIT niektóre z otrzymanych skarg formalnych, jeżeli istnieje szansa, że dany problem będzie mógł zostać rozwiązany bez podejmowania formalnych działań prawnych.
Dlaczego SOLVIT?
Rynek Wewnętrzny oferuje obywatelom i przedsiębiorstwom wiele możliwości. Można przeprowadzić się do innego kraju Unii Europejskiej, aby podjąć tam studia, pracę lub dołączyć do swojego partnera albo też aby miło spędzać czas po przejściu na emeryturę. Można także założyć firmę, sprzedawać swoje produkty lub świadczyć usługi w innym Państwie Członkowskim UE.
Rynek Wewnętrzny zazwyczaj funkcjonuje prawidłowo, jednak czasami mogą pojawić się błędy czy problemy z interpretacją praw przysługujących osobom czy podmiotom gospodarczym. Mogą się pojawić na przykład problemy z otrzymaniem zezwolenia na pobyt, z odmową uznania dyplomu lub kwalifikacji zawodowych, problemy z rejestracją pojazdu silnikowego, związane z prawami pracowniczymi, zabezpieczeniem społecznym, z podatkami lub z prawem do głosowania. Przedsiębiorstwo może z kolei napotkać na przeszkody natury administracyjnej, związane z dodatkowymi wymogami krajowymi w odniesieniu do produktów już wprowadzonych do obrotu w innym Państwie Członkowskim, jak też na problemy z otrzymaniem zwrotu podatku VAT.
Czasami problemy te wynikają z braku informacji o przysługujących w €pie prawach czy o procedurach w innych Państwach Członkowskich UE. W takich wypadkach portal „Twoja Europa” może być pomocny w uzyskaniu potrzebnych informacji.
Jeżeli jednak dana osoba posiada już informacje na temat swoich praw na Rynku Wewnętrznym i bezskutecznie próbowała z nich korzystać w innym kraju UE, pojawia się miejsce na działanie i pomoc ze strony SOLVIT.
Jak działa SOLVIT
Po przedstawieniu sprawy do SOLVIT, Centrum SOLVIT w kraju wnioskodawcy (zwane Zgłaszającym Centrum SOLVIT) najpierw analizuje i sprawdza informacje zawarte we wniosku, aby upewnić się, że problem rzeczywiście dotyczy niewłaściwego stosowania przepisów Rynku Wewnętrznego, oraz że wszystkie niezbędne informacje zostały przekazane. Następnie wprowadza sprawę do internetowej bazy danych, co pozwala przekazać ją automatycznie do Centrum SOLVIT w Państwie Członkowskim, w którym wystąpił dany problem (zwanego Prowadzącym Centrum SOLVIT).
Prowadzące Centrum SOLVIT potwierdza w terminie jednego tygodnia, czy zajmie się daną sprawą. Zależy to głownie od tego, czy uzna, że dana sprawa jest uzasadniona oraz jakie jest prawdopodobieństwo jej praktycznego rozwiązania. W niektórych sprawach nie tylko jego zastosowanie, ale również sam przepis może stanowić problem. Jeżeli rozwiązanie danego problemu wymaga uchylenia określonego przepisu, taka sprawa może trwać wiele miesięcy lub nawet dłużej i może wymagać formalnych działań prawnych. W takim przypadku SOLVIT niewiele może pomóc, chociaż Państwo Członkowskie, które zgodziło się zmienić kwestionowany przepis, może również odstąpić od jego stosowania.
Czas przewidziany na znalezienie rozwiązania danej sprawy wynosi 10 tygodni.
Oba Centra SOLVIT współpracują ze sobą, próbując rozwiązać problem, a wnioskodawca jest informowany przez Krajowe Centrum SOLVIT zarówno o postępach sprawy, jak i o zaproponowanym rozwiązaniu.
SOLVIT jest alternatywnym mechanizmem rozwiązywania konfliktów. Działa o wiele szybciej niż w przypadku składania formalnych skarg. Wnioskodawca nie ma obowiązku zaakceptowania proponowanego rozwiązania, ale nie ma również możliwości jego formalnego zakwestionowania w ramach SOLVIT. Tym niemniej, jeżeli dany problem pozostaje nierozwiązany lub zaproponowane rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące dla wnioskodawcy, może on nadal odwołać się na drogę sądową przed sądem krajowym lub wnieść formalną skargę do Komisji Europejskiej.
Kiedy SOLVIT może pomóc
SOLVIT zajmuje się w zasadzie każdym problemem o charakterze transgranicznym między przedsiębiorstwem lub obywatelem z jednej, a organem krajowej administracji publicznej z drugiej strony, który dotyczy ewentualnego niewłaściwego stosowania prawa UE. Dotychczas SOLVIT zajmował się przede wszystkim problemami w następujących obszarach:
■ Uznawanie kwalifikacji zawodowych i dyplomów
■ dostęp do edukacji
■ zezwolenia na pobyt
■ prawo do głosowania
■ zabezpieczenie społeczne
■ prawa pracownicze
■ prawo jazdy
■ rejestracja pojazdów silnikowych
■ kontrole graniczne
■ dostęp produktów do rynku
■ dostęp do rynku usług
■ podjęcie działalności na własny rachunek
■ zamówienia publiczne
■ podatki
■ swobodny przepływ kapitału lub płatności.
Przedstawiona lista nie jest wyczerpująca. SOLVIT rozpatrzy każdą sprawę, która spełnia wskazane powyżej kryteria.
Ponieważ jednak SOLVIT jest nieformalnym sposobem rozwiązywania problemów, nie jest on mechanizmem właściwym w przypadku, gdy zostały już wszczęte formalne procedury prawne. Ponadto SOLVIT nie zajmuje się problemami występującymi w relacjach między dwoma przedsiębiorstwami lub między konsumentem a przedsiębiorstwem.
Standardy jakości i działania SOLVIT
Działanie SOLVIT jest skierowane na dostarczenie obywatelom i przedsiębiorcom usług najwyższej jakości. Centra SOLVIT zgodziły się podporządkować swoje działania pewnym istotnym standardom jakości przy rozwiązywaniu problemów.
W oparciu o te standardy, można oczekiwać, że:
■ Możesz skontaktować się z Centrum SOLVIT drogą telefoniczną, pocztą elektroniczną lub poprzez przesłanie faksu w czasie godzin pracy biura i otrzymać niezwłocznie odpowiedź na swoje pytania.
■ Jeśli zostanie stwierdzone, że sprawa ma taki charakter, że może się nią zając system SOLVIT, Centrum SOLVIT przeprowadzi wstępną analizę sprawy i powiadomi Cię w najkrótszym z możliwych terminów, czy może być ona wprowadzona do systemu SOLVIT.
■ Jeśli sprawa zostanie wprowadzona do internetowego systemu SOLVIT, z Centrum SOLVIT otrzymasz informację dotyczącą sprawy.
■ Z chwilą gdy Centrum SOLVIT w kraju, w którym pojawił się problem, zdecyduje się przyjąć sprawę i podjąć próbę jej rozwiązania, rozpoczyna się bieg terminu na przedstawienie rozwiązania wynoszący dziesięć tygodni.
■ Jeśli rozwiązanie zostało znalezione, zostaniesz poinformowany, co należy zrobić, aby w najlepszy sposób skorzystać z zaproponowanego rozwiązania.
■ W sytuacji gdy, mimo wysiłków ze strony sieci SOLVIT, nie znaleziono rozwiązania dla Twojej sprawy, Centrum SOLVIT pomoże Ci znaleźć inną drogę dla rozwiązania Twojego problemu.
SOLVIT Luxembourg
Ministère de l’Economie et du Commerce extérieur
19-21, boulevard Royal, L-2914 Luxembourg
tel. (+352) 2478 - 2478, faks: (+352) 460448
e-mail: solvit@eco.etat.lu
Ministerstwo Gospodarki
Departament Spraw Europejskich
Plac Trzech Krzyży 3/5, 00-507 Warszawa
tel. (+48) 22 693 53 60 (poniedziałek, środa, piątek: 12.00-15.00 oraz wtorek, czwartek: 9.00-12.00)
faks: (+48) 22 693 40 80
e-mail: solvit@mg.gov.pl.
WAŻNE – w celu uniknięcia opóźnień w rozpatrywaniu wniosków należy przesłać:
■ własnoręcznie podpisane oświadczenie o wyrażaniu zgody na przetwarzanie danych osobowych,
■ kopie wszelkich dokumentów istotnych w sprawie,
■ jak najdokładniejszy opis sprawy.