Oficjalnie Karnawał zaczyna się w Luksemburgu 15 lutego. A więc już po naszym „Tłustym Czwartku” (który właśnie dziś!). A więc późno trochę. A więc – spieszmy się, bo na tańce, hulanki i swawole czasu mało!
Oficjalnie Karnawał w Luksemburgu rozpoczyna tzw. Kawalkada w Diekirch. Największa, ale nie jedyna impreza tego typu w Wielkim Księstwie. Jako oficjalnie pierwsza, zawłaszcza sobie Kawalkada w Diekirch prawo do adresu internetowego http://www.cavalcade.lu/ – pod tym adresem znajdziecie zatem wszystkie szczegóły dotyczące tej imprezy. My powiemy tyle, że Kawalkada to po prostu wielka procesja złożona z tysięcy kolorowo przebranych ludzi, przystrojonych i przedzieżgniętych w łodzie, dinozaury, pojazdy kosmiczne czy militarne lub inne cuda – traktorów oraz innych wolnobieżnych wehikułów. To także przejazd podpiętych do tych pojazdów przyczep-platform z tańczącymi lub wyprawiającymi różne inne harce przebierańcami. Słowem – taki karnawał w Rio, tyle, że w skali mikro, a może nawet nano.
Karnawał, o pardon, Kawalkada w Diekirch już w tę niedzielę. Wstęp (bo choć to impreza na ulicach miasta, żeby popatrzeć, trzeba zapłacić!) – 5 euro w przedsprzedaży i 6 euro w caisse du soir ;-) W ten sam weekend ruszy także kolorowa procesja na drugim końcu kraju, tj. w Differdange (więcej na ten temat pod tym adresem: http://www.megafuesend.lu/ ). Zaś w kolejne weekendy:
- 22 luty – Schifflange
- 6–8 marca – Esch-sur-Alzette
- 15 marca – Kawalkada w Petange – najstarsza, bo 60-letnia, i największa Kawalkada w Wielkim Księstwie ( http://www.kagepe.lu/index.php/activites/categories/250 )
- także 15 marca – Kawalkada w Remich ( http://www.cavalcade-remich.lu/ ) oraz w Wasserbillig
Bawcie się dobrze!